Śniadanie w Pinocchio/ Świnoujście

21:26 Joanna 0 Comments


Planowaliśmy zjeść po drodze do Niemiec. Kupić bułeczki w sklepie niemieckim i zrobić piknik. Ale zanim się zebraliśmy, zanim obie nogi opuściliśmy na ziemię, zrobiło się późno.  Więc na śniadanie poszliśmy na promenadę. Zerkając na różne opcje ze śniadaniem, trafiliśmy do Pinocchia na jajecznicę.

Było spoko. Ja na maśle, on na boczku. Dostaliśmy do tego koszyczek z pieczywem i masełko.  Zamówiliśmy jeszcze po americanie z mlekiem.





 Jest dobrze. Tak zwyczajnie ok. Bez polotów, ale spoko. Jest WiFi dla zainteresowanych.

Z takich miłych elementów to mogliby zrobić ciepłe bułeczki. Tzn upiec. Dostaliśmy takie zwykłe kajzerki z nasionkami. Nie byłoby znacznej różnicy w jakości gdyby kupili mrożone i uciekli w piekarniku. A przecież wywołałoby to uśmiech na twarzach klientów.  Nawet moglibyśmy poczekać. Kto na pytanie 'czy ma pani ochotę dłużej poczekać na świeżą bułeczkę z piekarnika?' odpowie 'nie'?




Ristorante Pinocchio, Świnoujście, ul. Uzdrowiskowa 18

A po opis wycieczki zapraszam tutaj (klik).

0 komentarze: