Chorwacja

22:17 Joanna 0 Comments



Niesamowicie męcząca podróż samochodem, rozpoczęcie pięknych widoków, brak jednak kabanosów, bycie pilotem i czytanie mapy, mądrze spakowana sałata, wakacje, chorizo i czeskie lody, nam się k należy, sytuacje, w których czujesz się królem życia, wygodna kąpiel topless, słona woda, że nie sposób pływać pod powierzchnią, tysiąc razy kasowanie i odzyskiwanie zdjęć, opalanie na siłę, kalmarki z grilla, Jagoda przyciągająca uwagę, targ rybny i pani z czymś ze szpinakiem, góry owoców, zawsze dojrzałych idealnie, smakujące piwo, wino z rozmarynem i macanie krzewów bo pachną, oglądanie ryb pod wodą, za rękę, cieszę się, że pojechałaś, żarty S i śmiech non stop, ludzie dobrzy po prostu, wspinaczka i brak zapachu magnezji, obdarte kolana, ćwiczenie jogi dwa razy dziennie i umarły łokieć, i joga w centrum Splitu. i owsianka poranna ze świeżymi morelkami, superska długa spódnica i artystyczny look. uzależnienie od malowania paznokci, ładne zdjęcia, które robię ludziom (ach portrety!), chęć życia, która krzyczy i którą widać. piękne gwiazdy podczas kąpieli w nocy. ach arbuzy i melony! marudzące single. uśmiech niemal nieustający. rafting po raz pierwszy (i nie ostatni!). chęć robienia tego, co się chce (i robienie tego!). niemożność gotowania, bo ciągle nam ktoś coś daje. totalny reset. piękne, maleńkie domki i urocze uliczki. americano w doborowym towarzystwie. cejrowski źle to wymyślił. kiedy najstarszy się gubi. snorkelling i chęć robienia tego więcej i więcej! kiedy budzi się jeszcze większa chęć do życia. kiedy widok z okna jest na morze. kiedy ćwiczę na świeżym powietrzu i jest właśnie tak. kiedy wychodzi uzależnienie moje od robienia zdjęć. i kiedy coraz bardziej się uczę być sobą. kiedy chodzenie na plażę po 18 jest najfajniejsze. kiedy spacery pięknym nabrzeżem nie nużą. kiedy podczas wędrówki kamieniami odpada pół sandała, kiedy żuk sika na język (nie mój). kiedy czujesz, że to nie o to chodzi, by kto ktokolwiek cię lubił. kiedy szczerość i jasna komunikacja jest najlepsza. kiedy nie marudzisz. i kiedy nie obgadujesz innych (hurra!). kiedy widoki powalają aż tak, że nie da się o nich mówić.

0 komentarze: