Niech żyje Rzym!
Rzym to połączenie umiłowania do życia, gwałtowności, gorzkiego espresso, słodkich cantuccini i słońca. To spokój połączony z profesjonalizmem. Piękno, elegancja i stare kamienie porozwalane po całym mieście.
Kawa za kawą. Wino upijające na smutno.
Nos odpalający się od słońca, miejsce za miejscem kłócące się o zdjęcie, idealna panna cotta, skutery do wypożyczenia, samochody, które wcisną się wszędzie, mimo, ze w całym Rzymie juz nie ma miejsca. Makarony.
I ten włoski luz. I wiara, ze wszystko, co włoskie jest najlepsze dla Włochów. Ach, i samochody!
0 komentarze: